Informujemy, że w dniu 22 grudnia 2022 r. weszło w życie rozporządzenie nr 31 Wojewody Warmińsko-Mazurskiego w sprawie zasad utrzymania drobiu na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, w powiecie olsztyńskim i na terenie Miasta Olsztyna.
W związku z sytuacją epizootyczną spowodowaną wysoce zjadliwą grypą ptaków u drobiu i dzikiego ptactwa nakazuje się utrzymywanie drobiu w zamknięciu na terenie powiatu olsztyńskiego.
Wysoce zjadliwa grypa ptaków jest zakaźną i wysoce zaraźliwą chorobą wirusową, na którą podatny jest zarówno drób jak i ptaki dzikie. Wystąpienie tej choroby powoduje ogromne straty gospodarcze. W związku z faktem, iż w miesiącu grudniu w całym kraju, w tym na terenie województwa warmińsko-mazurskiego nastąpiło znaczące pogorszenie sytuacji epidemiologicznej w zakresie występowania zakażeń wirusami HPAI u drobiu, konieczne jest podjęcie wszelkich możliwych działań w celu zapobieżenia rozprzestrzeniania się tej choroby u drobiu. W okresie od 7 do 18 grudnia br. wykryto 9 ognisk u drobiu: 3 w województwie opolskim, 1 w woj. kujawsko - pomorskim, 1 w woj. mazowieckim, 1 w woj. lubelskim, 1 w woj. łódzkim i 2 w woj. warmińsko - mazurskim. Od 1 grudnia stwierdzono również 6 ognisk HPAI u ptaków dzikich w woj. kujawsko -pomorskim, opolskim i pomorskim oraz 1 u ptaków utrzymywanych w niewoli w woj. pomorskim.
Jednym ze środków zapobiegających dalszemu rozprzestrzenianiu się grypy ptaków jest wydanie w drodze właściwych miejscowo rozporządzeń niezbędnych zakazów i nakazów dotyczących zasad utrzymywania drobiu.
Przenosicielem wirusów grypy są ptaki dzikie, przede wszystkim związane ze środowiskiem wodnym, tzn. głównie kaczki i gęsi. Drób może się zakazić jeśli korzysta z tych samych siedlisk, np. zbiorników wodnych albo pastwisk, gdzie bytowały ptaki dzikie. Nie jest przy tym konieczne, aby użytkowanie tych miejsc odbywało się w tym samym czasie. Wirus może bowiem przeżyć w wodzie i innym wilgotnym środowisku przez wiele dni, a nawet tygodni, szczególnie w niskiej temperaturze. Tak więc zbiorniki wodne, na których przebywały dzikie ptaki, mogą być w miesiącach jesienno-zimowych długotrwałym źródłem zakażenia dla drobiu. Należy jednak pamiętać, że do zakażenia może dojść nie tylko wtedy, gdy wypuszczany na zewnątrz drób będzie korzystał z tych samych siedlisk co ptaki wolno żyjące, ponieważ wprowadzenie do gospodarstwa słomy albo zielonki zanieczyszczonych odchodami zawierającymi wirus może być przyczyną zachorowania. Dlatego jest niezwykle istotne, aby w okresie wysokiego ryzyka nie tylko utrzymywać ptaki w zamknięciu, ewentualnie na ogrodzonych i ściśle kontrolowanych wybiegach, ale należy też właściwe zabezpieczać słomę pod szczelnym przykryciem.
Jeśli jednak wirus znajdzie się w gospodarstwie, może ulec dalszemu rozwleczeniu przez człowieka na butach, odzieży czy środkach transportu. Właściciel drobiu powinien zawsze pamiętać o tym, że każda choroba charakteryzuje się tzw. „okresem inkubacji", kiedy wirus już jest w gospodarstwie, ale ptaki, chociaż same wyglądają zdrowo, wydalają już wirusa do otoczenia. Dlatego do obsługi ptaków należy zawsze wykorzystywać oddzielną odzież wierzchnią i buty, w których nie wolno wychodzić poza teren obiektu, w którym znajdują się ptaki. Pewną rolę w pojawianiu się nowych ognisk choroby może odgrywać wiatr, ale raczej na krótkie odległości (150-200 metrów)
Więcej informacji znajduje się na stronie Państwowego Instytutu Weterynaryjnego.